LOWRD

Miło jej się słuchało muzyki, ale strasznie się nudziła. Nee wciąż była zajęta, więc zostawało jej siedzenie i czekanie na ciekawsze zdarzenia.

Czy ja śmierdzę?! - pomyślała dziewczyna. - A może jestem brzydka?
Nie chciała tak siedzieć sama. Ale z całego towarzystwa jedynym osobnikiem do rozmowy wydała jej się Nee, która akurat robiła z sie ...

No ją to chyba Pan Bóg opuścił - pomyślała, słysząc Nee. Ale odwróciła się w jej stronę i patrzyła na to, co zrobi.
O zgrozo! Ona jest trzeźwa! - przeraziła się w duchu, ale nie dała tego po sobie p ...

Weszła, potaknęła w stronę karczmarza i ruszyła w stronę swojego ulubionego stolika. Nie była w najlepszym humorze, a nie poprawił się on wtedy, kiedy zobaczyła, ze jej stolik jest zajęty. W dodatku p ...

- Miło było, - Albo i nie dodała w myślach - ale muszę już was opuścić. Żegnam.
I wyszła, zostawiając całą spelunę za sobą.

Wstała i podała rękę Limerowi.
- Ja nazywam się Xain, mówią na mnie też Melaike, lub Żywa Legenda - to ostatnie dodała jakby z pogardą w głosie.
Potem z powrotem usiadła i upiła łyk jeszcze, na szcz ...

- Miło mi - odparła do dziewczyny. Potem zerknęła na mężczyznę i uśmiechnęła się do niego.
- Siadaj, ale jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie damą albo ślicznotką, to pożegnasz się z uszami - powiedziała ...

- Cześć! Jeszcze cię tutaj nie widziałam, jestem Xain, może o mnie słyszałaś?
Kobieta przedstawiła się. Rzuciła też krótkie spojrzenie przystojnemu mężczyźnie, który właśnie wszedł do karczmy.

Podeszła do baru posyłając miły uśmiech elfce w brązowych włosach. Poprosiła o kawę i wróciła do swojego stolika. Wcześniej zabrała tez z podłogi perukę i pozostałości po masce.

Przechadzasz się po przedmieściach. No przecież tutaj kazano ci iść. Wchodzisz do maleńkiego domku. Stary mężczyzna, który stoi nad stołem z różnymi niepotrzebnymi drobiazgami na sprzedaż mierzy cię w ...